Góra o zachodzie słońca. Inspiracje podróży.
Logo bloga podróżniczego Między Kilometrami

Zdjęcia i zapiski z podróży, wypraw motocyklowych, mapy i trasy wycieczek, blog podróżniczy.
Jeżeli chcesz wykorzystać materiały z tej strony
skontaktuj się z nami. Ta strona wykorzystuje pliki cookie.

Między kilometrami logo bloga podróżniczego

INSTAGRAM

INSTAGRAM

Logo WebWave - strony www

YOUTUBE

YOUTUBE

Gorące źródło nad oceanem w Islandii. Zima w tle góra.

Inspiracje do podróży na maila

Kilka razy w roku wyślemy Ci ciekawe inspiracje do podróży.

 

Twój adres e-mail:
OK, Wysyłaj MI
OK, Wysyłaj MI
Formularz został wysłany - dziękujemy.
Proszę wypełnić wszystkie wymagane pola!

ŁUKASZ GAJEWSKI

AUTOR WPISU:

Pomysł

Pomysł na trip powstał w grudniu 2015 roku. W ciągu 7 miesięcy zorganizowkaliśmy środki, kupiliśmy 2 motocykle i zaplanowaliśmy wyprawę. Wybraliśmy Bałkany bo jest tam ładnie, ciepło, tanio i co najważniejsze ciekawie.

 

Cel tripu

Motocyklowa wyprawa, na której odpoczniemy od Warszawy i naszego życia. Nocowanie pod namiotem w pięknych miejscach, blisko natury, z dala od ludzi.

 

Całkowite koszty wyprawy ~ 25 235 zł

Motocykl + Papiery i formalności + Akcesoria do motocykla + Opony + Serwis + Spakowane do kufrów ~ 12 218 zł

Ciuszki motocyklowe i akcesoria osobiste ~ 5 783 zł

Akcesoria biwakowe ~ 2 114 PLN

Ubezpieczenia, apteczka, leki etc ~ 420 PLN

Nawigacja, wiedza, telefon ~ 200 PLN

Moje koszty w drodze ~ 4 500 PLN

Tutaj szczegółowa rozpiska wszystkich wydatków: Bałkany 2016 – Szczegółowe koszty wyprawy

 

Kupno motocykla

Po rozmowach ze znajomymi i przeczytaniu wpisu na stronie LifeWeLove wybór ograniczył się do BMW F650 GS lub Honda Transalp w kwocie do 8000 PLN. Po uważniejszym rozpatrzeniu dodatkowych kosztów związanych z zakupem motocykla zawęziłem budżet do kwoty 6500 – 7000 PLN. W marcu i kwietniu zakupiliśmy 2 Transalpy z ’92 i ’93 za kwote ~6600 PLN każdy.

Mój motocykl praktycznie nie wymagał wkładu finansowego. Kupiłem nowy akumulator YUASA za 150 zł i mogłem już robić pierwsze kilometry po polskich drogach.

 

Bagaż

Lubię kiedy jestem na wszystko przygotowany dlatego bardzo często kupuję zbyt dużo niepotrzebnych rzeczy. Jadąc na 2 motocykle i mając dokładnie ten sam model było nam łatwiej kupić części zapasowe i akcesoria typu „na wszelki wypadek”. Rozłożyliśmy bagaż na 2 motocykle.

 

Mototuba

Dokupiłem mototubę, której nie miałem jak zamocować do swoich stelaży kufrów bocznych. Fajne, dodatkowe miejsce na narzędzia wykorzystał mój towarzysz podróży, któremu idealnie udało się ją zamontować. Zmieściliśmy tam większość długich narzędzi typu klucze płaskie i nasadowe oraz łyżki do wymiany opon.

 

Kufry

Do kufrów bocznych poszły części zapasowe, litr oleju na dolewki w trasie, akcesoria biwakowe, ciuszki na złą pogodę i deszcz. Do kufra centralnego włożyłem wszystkie rzeczy, które codziennie wyciągałem: ciuchy na przebranie, karimata, śpiwór, żywność i napoje.

Kufry boczne. Miałem duże wątpliwości czy je zabierać, jednak na wyprawie chcieliśmy mieć swobodę zostawienia motocykli na niestrzeżonym parkingu w centrum miasta. Kask i kurtkę przypinałem łańcuchem i mogłem zostawić motocykl na godzinę czy dwie i zwiedzić konkretne miasto czy miasteczko bez zbędnego ciężaru. Niestety buty i spodnie już nie mieściły się 

 

Przygotowania do podróży

Od pomysłu do pierwszego dnia w podróży minęło ok 8 miesięcy. W tym czasie należało kupić motocykle, ciuszki i niezbędne akcesoria do jazdy. Dodatkowo Joachim musiał zrobić kurs na kategorię A i pozytywnie zdać egzamin co nie było dla niego łatwe. Finalnie 27 lipca otrzymał prawko i mogliśmy jeszcze zrobić kilka próbnych wypadów przed wyprawą, żeby nabrać trochę wprawy w drodze i przetestować sprzęt.

Planowanie trasy palcem po Google Maps było chyba najłatwiejsze. Początkowo nasza trasa miała przebiegać z Adriatyku nad Morze Czarne, później jednak zdecydowaliśmy się odwrócić kolejność i zacząć od Rumunii. Zaznaczyliśmy na mapie najważniejsze punkty i trasy motocyklowe, które chcieliśmy zobaczyć. Daliśmy sobie 30 dni na spokojną realizację planu przy zaznaczeniu, że każdego dnia wieczorem albo rano będziemy decydować gdzie dalej jedziemy. Bez ciśnień na ilość atrakcji i kilometrów.

Zakupów było sporo. Codziennie przychodziła mi paczka z kolejnymi duperelami do motocykla. Codziennie nowe testy akcesoriów i ulepszeń do motocykla. Czytanie o tym jakie opony będą dobre na bałkańskie drogi i godziny przed komputerem czytając relacje z wypraw innych. Zimą obejrzałem nawet Long Way Round i Long Way Down.

W wolnym czasie czytałem o tym co jest przydatne w danym kraju, gdzie trzeba winiety, gdzie są bramki i jaka walutą zapłacimy w danym kraju.

 

Słowacja

  • Waluta i płatności: EUR
  • Paliwo: duża dostępność stacji, można płacić kartą
  • Opłaty drogowe: nie płaciliśmy, motocykle bezpłatnie
  • Inne info: Kraj przelotowy, nie zwiedzaliśmy

 

Węgry

  • Waluta i płatności: forint węgierski HUF, kantory i płatności kartą jak w PL
  • Paliwo: duża dostępność stacji, można płacić kartą
  • Opłaty drogowe: kupiliśmy winietę w drodze powrotnej, DM1 5,34 € (1 470 Ft) (można ominąć drogi płatne)
  • Inne info: Kraj przelotowy, nie zwiedzaliśmy

 

Rumunia

  • Waluta i płatności: lej rumuński RON, mój ulubiony kurs – prawie 1:1 z PLN
  • Paliwo: Na północy i w Karpatach musieliśmy planować trasę pod stacje benzynowe; małe stacje benzynowe, nie można było płacić kartą; jak wyjechaliśmy z gór było już OK – dużo stacji i można było płacić kartą
  • Opłaty drogowe: motocykle za darmo, na autostradzie z Bukaresztu nad Morze Czarne były mylące znaki, że jednak jest opłata ale nie należy się tym przejmować – są nieaktualne.
  • Inne info: bardzo przyjaźni ludzie, łatwy dostęp do noclegów na dziko

 

Bułgaria

  • Waluta i płatności: lew BGN
  • Paliwo: duża dostępność stacji, można płacić kartą
  • Opłaty drogowe: motocykle za darmo
  • Inne info: cyrylica

 

Serbia

  • Waluta i płatności: dinar serbski RSD
  • Paliwo: w zasadzie duża dostępność stacji, można płacić kartą; Wyjątek: odcinek między Bułgarią a Macedonią tylko gotówka i bardzo mało stacji
  • Opłaty drogowe: nie płaciliśmy na naszej trasie, dodatkowe info
  • Inne info: cyrylica

 

Macedonia

  • Waluta i płatności: denar macedoński MKD
  • Paliwo: w zasadzie duża dostępność stacji, można płacić kartą;
  • Opłaty drogowe: bramki na autostradach, bardzo częste i denerwujące opłaty, w moim odczuciu za duże w stosunku do pokonanego odcinka
  • Inne info: chyba najgorsi kierowcy jakich spotkaliśmy na całych Bałkanach

 

Albania

  • Waluta i płatności: lek albański ALL; ciężko sprzedać leki w innych krajach, najlepiej wszystko wydać choćby na paliwo w przygranicznej stacji; płatność kartą tylko w dużych supermarketach; najlepiej mieć przy sobie zawsze gotówkę
  • Paliwo: duża dostępność stacji, w zasadzie tylko gotówka, sporadycznie można znaleźć stacje gdzie akceptują płatności kartą, czasem tylko VISA
  • Opłaty drogowe: nie płaciliśmy za drogi
  • Inne info: dużo policji ale nigdy nas nie zatrzymali

 

Grecja

  • Waluta i płatności: EUR
  • Paliwo: najdroższe na wyprawie
  • Opłaty drogowe: na naszej trasie nie było opłat
  • Inne info: dużo fotoradarów

 

Czarnogóra

 

Chorwacja

  • Waluta i płatności: kuna chorwacka HRK
  • Paliwo: duża dostępność stacji, można płacić kartą
  • Opłaty drogowe: na naszej trasie nie było opłat

 

Bośnia i Hercegowina

  • Waluta i płatności: marka zmiennna ZM
  • Paliwo: duża dostępność stacji, można płacić kartą
  • Opłaty drogowe: na naszej trasie nie było opłat

 

Co zabraliśmy w trasę

Czeklistę wyprawy znajdziesz tutaj: Bałkany 2016 – Czeklista wyprawy. Co ze sobą zabrać na wyprawę motocyklową?

Warto też przeczytać ten wpis na To gdzie teraz.

 

Plan podróży

Pierwsza wersja planu zakładała 90 dni i zwiedzanie Turcji i Gruzji. Niestety byliśmy zmuszeni skrócić trip ze względu na ograniczenia w budżecie i czasie.

 

Zapis trasy i noclegi

Zapis trasy niestety nie jest kompletny. Do białej gorączki doprowadzał mnie mój Microsoft Lumia więc postanowiłem w Rzeszowie kupić iPhone 6 i od wtedy zapisywałem trasę korzystając z Endomondo.

Niestety czasem zapominałem go włączyć w odpowiednim czasie. Później napisałem sobie markerem kredowym na zegarach „Włącz ENDOMONDO!!!” i było już lepiej 

Urwane zapisy trasy w Albanii i Grecji to już problem techniczny Endomondo albo iPhone’a.

Legenda: Namiot – nocowanie na dziko pod namiotemNamiot (kolor niebiesko-zielony) – campingŁóżko – nocowanie w hotelu/pensjonacie/hostelu

20 września 2016

Bałkany 2016 – planowanie i informacje praktyczne

Blog podróżniczy o wyprawach motcyklowych, wycieczkach samochodowych poza utartym szlakiem.
Logo bloga podróżniczego o podróżach motocyklowych
Blog o podróżach, alternatywne trasy motocyklowe i podróże poza utartym szlakiem

INSTAGRAM

 

RU

YOUTUBE